Pokazywanie postów oznaczonych etykietą motywacja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą motywacja. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 17 maja 2015

~Podsumowanie programu treningowego T25~ rezultaty treningów z Shaunem T

Witajcie bąbelki! (tak mi się jakoś napisało :D)Dzisiaj obiecany post z podsumowaniem świetnego programu treningowego Focus T25. Muszę zaznaczyć, że podczas trwania programu musiałam (około  fazy beta) zmienić ćwiczenia na wersję dla początkujących ze względu na kontuzję i już do końca trwania programu część ćwiczeń musiałam modyfikować.Moje ćwiczenia przeżyły też kilka wyjazdów, gdzie moje odżywianie nie było może jakoś bardzo tragiczne ale jednak nie było zbyt piękne.

Chciałabym zaznaczyć, że podam wam efekty w centymetrach z których jestem bardzo zadowolona. Jednakże mogą wydać wam się stosunkowo nie za duże a to dlatego, że największe efekty są widoczne np. w podniesionych, jędrnych pośladkach, jędrnej skórze, zmniejszeniu się boczków i ogólnej poprawie kondycji mojej skóry. Mięśnie delikatnie się zarysowały i czuje je już w środku z czego bardzo się cieszę. Na koniec dam wam zdjęcia innych osób, które ukończyły Focusa  jednak moich nie będzie. Dlaczego? Nie jestem najlepsza w robieniu zdjęć porównujących to raz, dwa mój telefon padł i nie mam zdjęć z rozpoczęcia moich ćwiczeń więc nie miałabym czego porównywać.


Wymiary:
Biust: -2 cm
Talia: -1 cm
Udo:
Dolna część: -7 cm
Górna część: -2 cm
Biodra: -5 cm
Łydka: -1 cm
Ramię (biceps): +1 cm

Łączna suma (w całym obwodzie): -26 cm

Chyba nie tak źle? Ja jestem zadowolona. Teraz postanowiłam postawić na nieco lżejszy program i więcej cardio mianowicie na Hip Hop ABS. Na razie jestem zadowolona.  A oto obiecane zdjęcia :


                                 




                             


                                 

                                   

Podobają wam się efekty? Myślę, że warto spróbować tego programu. Po 14 tygodniach stajecie się zupełnie nowa osobą i to nie tylko dlatego, że wasze ciało zmienia się na lepsze, razem z nim zmienia się wasz charakter. Stajecie się silniejszy, bardziej wytrzymali a to tylko niektóre z korzyści.


Stay fit insane people!
         Nati

sobota, 10 stycznia 2015

Uwaga zawiść! ~Haters gonna hate!~

Szczerze? Myślałam, że ten post poświęcę metabolizmowi. Jednak pewne przemyślenia i sytuacje, które miały miejsce ostatnio zmusiły mnie do zmiany decyzji.
Mam tu na myśli całe to złe nastawienie, całą tą zawiść i ogólnie wszystko to co dzieje się ostatnio wszędzie dookoła.

"Jesteś za gruba","Nie przesadzaj z tymi ćwiczeniami, już masz dobrą figurę", "fuu ten zarys mięśni jest obrzydliwy", "Co ty zrobiłaś z brwiami?!", "Ten makijaż jest za mocny!", "Masz za jasną karnacje", "Przestań już z tym zdrowym odżywianiem, ile będziesz się tak męczyć?" I wiele, wiele więcej.
Niech zgadnę... właśnie pomyślałaś/eś o wszystkich tych rzeczach, które sam usłyszałeś/aś?
Teraz zastanówmy się od kogo o z jakiej racji możemy je usłyszeć.

Przecież nikt nie powinien mieszać się w nasze życie. To jak wyglądam, jak się ubieram, jakie mam włosy czy brwi, to jak się maluje, chodzę i mówię to jest tylko moja sprawa.

No ale przejdźmy dalej. Kolejna sprawa, która jest dla mnie najbardziej denerwująca. Jak miło czasami usłyszeć jak bardzo beznadziejne jest to co robicie, jak bardzo beznadziejni jesteście! Normalnie miód dla uszu.
"Mi się tego nie chce robić/ nie będę się wysilać to może skrytykuje kogoś kto daje rade, kto walczy, kto jest bardziej wytrwały ode mnie!"

Wiecie czego ja się dowiedziałam o sobie? Dowiedziałam się, że się "staczam" i jaka to ja zła i leniwa nie jestem. Przecież ja tyle piję i tyle imprezuję!

A jak to wygląda naprawdę?
Wracam ze szkoły najszybciej o 15 a czasami później jeśli mam dodatkowe wykłady lub warsztaty. Ćwiczę 6 razy w tygodniu, czasami wychodzę ze znajomymi na kawę. Rozwijam swoje pasje, odpoczywam. I rozumiem, że osoba, która się ze mną nie widuje i nie ma pojęcia o moim życiu... Wie o mnie najwięcej!

Słyszę też dużo uwag o mojej karnacji.
A przepraszam czy ja miałam na to wpływ? Jestem bardzo blada. I co z tego? Ja lubię swoją karnacje.

I oto tu chodzi!Post pisany chaotycznie i pewnie myślicie "O co? O co tu chodzi? O czym ona mówi?".

O ile niektóre z tych rzeczy mogą być wypowiedziane w dobrej wierze to zdecydowana większość jest po prostu złośliwością.
Wy akceptujecie siebie a tamci ludzie mają z tym problem.
Jakkolwiek dziwnie to brzmi to taka jest prawda.

Nigdy nie zmieniajcie się, nie rezygnujcie ze swoim marzeń! Rozwijajcie swoje pasje!

Obojętne czy chodzi o wygląd, makijaż, hobby czy marzenia. Zawsze rób to co TY uważasz za słuszne!

Przepraszam za chaos tu panujący ale post pisany pod wpływem emocji :)


Jesteście idealni tacy jacy jesteście! Tutaj nikt was nie będzie oceniał! :)

Trzymajcie się cieplutko!
Nati