piątek, 8 maja 2015

~ABC dobrej sylwetki~ B jak bieganie!

   Tak jak obiecałam kolejna literka z naszego zdrowego alfabetu! Postaram się w weekend napisać wam kilka postów ponieważ rozpierają mnie pomysły i mam nadzieję, że coś z nich uda mi się zrealizować.

B jak Bieganie

   Chyba nie muszę nikomu tłumaczyć czym jest bieganie ponieważ każdy z nas biega praktycznie od dziecka. Niestety wraz z wiekiem pozostawiamy nasze radosne podskoki i biegi i wchodzimy w szarą rzeczywistość wolnym krokiem. 

A teraz tak bardziej optymistycznie

Co nam daje bieganie?
 Korzyści jest mnóstwo zaczynając od lepszego samopoczucia i zdrowia a kończąc na smukłej, pięknej sylwetce. Regularne bieganie może okazać się zbawienne w walce ze zbędnymi kilogramami. Chociaż bieganie z początku może okazać się trudne (chociaż brzmi to dość dziwnie) z czasem przywykniemy do takiego wysiłku i nie będzie większego problemu abyście pokonali kolejne kilometry z uśmiechem.

Ile biegać? Jakim tempem? 
 To zależy od was. Jeśli to są wasze początki 15-20 minut marszo-biegu w zupełności wystarczy. Jednak jeśli macie już jakąś zaprawę to ok 30-60 minut będzie w porządku. Jeśli czujecie się na siłach możecie biegać nawet więcej ale tak jak mówię to zależy od was. Również tempo dostosowuje się indywidualnie. W wypadku odchudzania i spalania tłuszczu najlepszym rozwiązaniem są biegi interwałowe.

Gdzie biegać? Samemu czy z kimś? 
 To też sprawa indywidualna. Najlepiej biegać samemu w rytm ulubionej muzyki. Druga osoba może mieć zupełnie inne tempo i bieg zamiast przyjemnością stanie się utrapieniem. Jednak jeśli macie taką osobą z którą jesteście zgrane i biegacie podobnym tempem nic nie szkodzi na przeszkodzie żebyście biegały razem.
Gdzie biegać? W parkach, lesie, mieście... wszędzie gdzie tylko czujecie się komfortowo! Pamiętajcie też o bezpieczeństwie! Nie biegajcie same, późnym wieczorem w nieciekawej dzielnicy.

W czym biegać?
 Tutaj odpowiedź prozaiczna i każda z was dostosuje ją do siebie. Potrzebujecie:
* legginsów- najlepiej termoaktywnych, jednak zwykłe leginsy za 20 zł też się sprawdzą
*dopasowana koszulka- lepiej żeby zbędny materiał wam nie wiał na każdą stronę podczas biegu, najlepiej termoaktywna ( to nie znaczy, ze w dużych, luźnych koszulkach nie można biegać! c: )
* Dobre buty do biegania - najważniejszy punkt! Tutaj najlepiej poradzić się specjalistów jakie obuwie jest najlepsze do biegania aby nie nabawić się kontuzji. 
* Stanik sportowy- Podskakujące piersi podczas biegania nie są niczym przyjemnym, dlatego bardzo ważny jest odpowiedni dobór stanika. Nie mówię tu o topach, które wiele sklepów próbuje reklamować jako super, mega stanik sportowy a tak naprawdę daje wam tyle co nic. Osobiście polecam tutaj staniki z NIKE bo naprawdę ładnie utrzymują biust.

    Myślę, że nie ma tu dużo do opisania. Jest to bardzo okrojona podstawa, którą warto znać. A wy biegacie? A może macie zamiar zacząć? Koniecznie dajcie mi znać! :)

Buziaki 
Nati




2 komentarze:

  1. Ja zaczęłam wczoraj przygodę z ćwiczeniami :D Dziś mam takie zakwasy, że szok :D!
    Pozdrawiam, CapelliSani.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny post! :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń