czwartek, 15 stycznia 2015

~ O żelazie słów kilka~ obniżona zawartość żelaza we krwi.

Witajcie kochani! W swojej niezwykłej niezdarności upuściłam swój telefon na kafelki (znowu) i wariuje mi niesamowicie. Dlatego wpisy z niego są wręcz niemożliwe. Jednak spokojnie pożyczyłam na chwilę laptopa i zamierzam napisać kilka postów i w odstępach czasowych po prostu je publikować.

Do napisania tego posta skłoniły mnie moje własne badania krwi, symptomy i inne związane z niedoborem lub prostu obniżoną zawartością żelaza rzeczy. Krok po kroku przeprowadzę was przez ten problem. Być może właśnie zaczęliście redukcje tkanki tłuszczowej (chociaż tyczy się to nie tylko takich osób) i zauważyliście pewne niepokojące zmiany. Możliwe, że są one spowodowane właśnie tym.

OBJAWY: ( Nie muszą występować wszystkie)
* ospałość
* osłabienie
* brak koncentracji
* nawracające bóle głowy
* bardzo blada, jasna cera
* wypadające włosy
* łamiące się paznokcie
* apatia
* zawroty głowy
* zadyszka
* szybsze bicie serca
* anemia

Czujecie się jakbyście nie żyli a jedynie wegetowali? Wiecznie słabi, nieprzytomni? Włosy wypadają wam garściami? Wszystkie inne badania wyszły poprawne? Sprawdźcie koniecznie żelazo!

Poszliście do lekarza, zrobiliście badania, macie wynik. Niedobór, nadmiar to zdiagnozować łatwiej, przecież mamy wyniki prawda? Jednak jest tu pewna mała nieścisłość. Na kartce z wynikami widzimy, że prawidłowy poziom żelaza mieści się między 30,0 a 155,0. Jednak w wielu miejscach możemy znaleźć tez informacje, że prawidłowy poziom zaczyna się od 70,0 a 150,0. I komu wierzyć? Na początku zastanówcie się czy macie powyższe objawy. Jeśli tak a inne badania wyszły wam dobrze to koniecznie skonsultujcie się ze swoim lekarzem, który oceni wasz konkretny przypadek.

Jeśli lekarz stwierdzi, że rzeczywiście z poziom żelaza jest zbyt niski najpewniej przepisze wam odpowiednie leki, który będą miały podciągnąć go do góry. Jednak wasza dieta może wam tutaj tez bardzo pomóc! Przecież chcecie mieć siłę na prowadzenie normalnego życia a o ćwiczeniach to już nie wspomnę!

Wchłanianie żelaza utrudnia między innymi kwas fitynowy znajdujący się w otrębach i płatkach owsianych! Chude mięso mięso wołowe,tłuste ryby, wątroby, żółtka jaj, indyk i drób są najlepszym źródłem żelaza. Również niektóre warzywa są ich świetnym źródłem jednak przyswajamy z nich dużo mniej minerału niż z mięsa. Rośli strączkowe, szpinak, brokuły, papryka a oprócz tego sezam, suszone figi itd.

Mam nadzieję,że post dość przydatny :)





Trzymajcie się ciepło!
Nati
Lepiej wchłaniane jest żelazo z produktów pochodzenia zwierzęcego niż roślinnego.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/uklad-krwionosny/niedobor-zelaza-przyczyny-objawy-dieta_38005.html?page=1&


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz